Spotkanie z kuzynostwem w drewnianym domku w lesie. Piękna sceneria i panika co robić do jedzenia. Na szczęście długo nie trzeba było myśleć daniem głównym był sum afrykański na rożne sposoby. Panowie skupili się na wędzeniu suma. Natomiast wśród kobiet jedna wykazała wybitne zdolności oraz chęci do gotowania i zrobiła suma smażonego w cieście naleśnikowym – pyyychaa. Cały weekend w świetnym towarzystwie przy ognisku i pysznym, zdrowym jedzeniu jakim były dania z suma afrykańskiego zapamiętamy na długo:)